Osoby 60+ odchodzą po cichu. Często nie chcą być obciążeniem dla rodziny, a bywa, że tracą sens życia. Lekarze przekonują, że można im pomóc wychwytując w odpowiednim czasie pewne sygnały. Oto, na co zwrócić uwagę!

Dlaczego odbierają sobie życie?

Statystyki są przerażające. O ile w czasie pandemii bardzo dużo mówiło się o samobójstwach wśród młodzieży, to tyle o seniorach nikt nie wspominał. Jednak ten problem sięga dużo dalej niż tylko od czasów pandemii koronawirusa. W przeciągu ostatnich 10 lat liczba samobójstw wśród osób po sześćdziesiątym roku życia wzrosła aż o 50 procent!

Psycholodzy tłumaczą, że tu zachodzą podobne relacje, jak u mężczyzn po 40-tym roku życia. Ginie gdzieś sens egzystencji i dochodzą problemy zdrowotne, niejednokrotnie bardzo poważne. Na dodatek emerytura czy renta jaką pobierają, może już przestać wystarczać na podstawowe potrzeby. Brak pracy oraz coraz węższe grono znajomych nie ułatwia sprawy. To wszystko sprawia, że seniorzy nie chcą już dalej żyć.

Na co zwrócić uwagę?

Czasem seniorzy raczą nas tekstami typu „beze mnie będzie wam lżej”, albo też „ja już nie mam siły”. Jeżeli takie słowa pojawiają się często, warto pomyśleć o wizycie u psychologa. Już po jednej rozmowie każdy specjalista jest w stanie zobaczyć, czy w tym przypadku chodzi jedynie o zwykłe wzbudzenie poczucia winy, czy może autentyczne myśli samobójcze. Warto również poszukać w okolicy specjalnych atrakcji organizowanych właśnie dla seniorów.