W powszechnej opinii utarło się, że to właśnie kobiety są bardziej wstydliwe niż mężczyźni. To im właśnie przypięto łatkę tej, która nie lubi swojego ciała czy wstydzi się koloru włosów. Oczywiście mężczyźni w tym porównaniu zwykle wypadają o wiele lepiej, jako ci odważni i za nic mający komentarze innych. Nic jednak bardziej mylnego, co udowodnili naukowcy z Uniwersytetu Chapmana. Czego wstydzą się mężczyźni?

Walka ze stereotypami

Niestety wciąż w powszechnej opinii prawdziwy mężczyzna nie powinien płakać, ma być twardy i absolutnie niczego się nie wstydzić. Jednak rzeczywistość pokazuje, że ten model mężczyzny możemy wrzucić między bajki. Podobnie jak wyidealizowany model kobiety słabej, uległej i wiecznie wzruszonej. Podział na płeć ma się nijak do poczucia wstydu, które towarzyszy nam bez względu na płeć. I jak można wywnioskować z przeprowadzonych badań, właściwie kobiety i mężczyźni wstydzą się podobnych rzeczy. Jednak patrzą na te sprawy pod zupełnie innym kątem

Czego wstydzą się mężczyźni – sylwetka

Ponad 40 procent przebadanych mężczyzn jasno deklaruje, że wstydzą się swojego ciała. Jedni narzekają na wystający brzuch, inni, że są za pulchni, jeszcze inni, że za szczupli czy niscy. Brzmi to bardzo podobnie jak w przypadku kobiet. Winą za taki stan rzeczy w dużej mierze można obarczyć wyśrubowane i jednocześnie nierealne standardy z social media. To one właśnie, według respondentów, odpowiadają za niskie poczucie własnej wartości i wstyd. Często to właśnie jeden z czynników prowadzących do depresji.

Sprawdź też: Objawy depresji da się zauważyć. Oto na co musisz zwrócić uwagę!

Mężczyźni skarżą się zarówno na otyłość, jak i na brak mięśni czy kaloryfera na brzuchu. I to właśnie ten ostatni wprawia ich w największe zakłopotanie. To problem na tyle duży, że spora część respondentów właśnie brzuch ujawnia, jako powód do odmówienia kontaktów intymnych.

Powód do wstydu? Włosy!

Mężczyźni są tak uwarunkowani genetycznie, że zdecydowanie częściej niż kobiety, tracą włosy. Wszystko za sprawą męskiego hormonu – testosteronu. Łysienie w każdym wieku to dla mężczyzny bardzo stresująca sytuacja. Jest o wiele bardziej problematyczna, jeżeli cały proces rozpoczyna się w młodym wieku. Najcześciej, gdy pojawiają się pierwsze zakola, większość mężczyzn decyduje się na zgolenie głowy na łyso, aby nie było widać. Jednak na tym punkcie bywają bardzo czuli.

Ile zarabiasz i co masz?

W pewnym wieku to właśnie kwestie materialne bywają najdrażliwszym tematem w kontekście męskiego ego. Dobry samochód, mieszkanie czy dom to atrybuty, którymi mężczyźni lubią się chwalić. Jeżeli nie spełniają wyśrubowanych wymagań społecznych, pojawia się zniechęcenie, wstyd i swego rodzaju niedowartościowanie.

Zobacz również: Przestań się w końcu wiecznie zamartwiać. Oto, co zmieni się w twoim życiu!

A to w konsekwencji prowadzi do zamknięcia w sobie i odcięcia od najbliższych. Mężczyźnie trudniej niż kobiecie zrozumieć, że to nie to co masz a to kim jesteś, w ostatecznym rozrachunku cię definiuje.

Co ma do tego orientacja seksualna?

Badanie przeprowadzone przez naukowców z Chapman University jasno dowodzą, że o wiele wrażliwsi na punkcie swojego wyglądu byli mężczyźni deklarujący orientację homoseksualną. To właśnie oni najczęściej poddają się operacjom plastycznym poprawiającym wygląd. Ta grupa również w większym stopniu jest uwrażliwiona na swój wygląd i wszelkie ewentualne niedociągnięcia. Wygląd dla nich jest ważniejszy od zdrowia i jest dla nich wyznacznikiem ich atrakcyjności względem potencjalnych partnerów.