Ziemista i poszarzała skóra to częsty problem. Zwłaszcza po zimie przeglądając się w lusterku zauważamy, że nasza cera nie do końca ma taki koloryt, jak byśmy tego oczekiwali. Właściwa i konsekwentnie stosowana pielęgnacja może nam jednak pomóc i sprawić, że będziemy się mogli cieszyć promienną, zachwycającą cerą.
Podstawą pielęgnacji przywracającej cerze blask jest właściwe oczyszczanie. W zasadzie powinien to być filar każdej pielęgnacji i u każdej osoby, ale często nie przykładamy do tego etapu odpowiedniej wagi. Tłumaczymy to np. tym, że nie robimy makijażu. Tymczasem na naszej skórze codziennie gromadzi się brud, sebum i zanieczyszczenia powietrza. Aktywnie działają także wolne rodniki, które uszkadzają kolagen. Z tego względu tak ważne jest dokładne oczyszczenie, a dodatkowo w pielęgnacji na dzień – serum antyoksydacyjne i krem z filtrami.
Dobrym pomysłem będzie włączenie do swojej pielęgnacji kosmetyków z witaminą C, która pięknie rozświetla i poprawia koloryt cery. Jest też świetnym antyoksydantem, dlatego serum z tym składnikiem doskonale sprawdzi się jako jeden z etapów pielęgnacji na dzień. Dodatkową zaletą witaminy C jest to, że wzmacnia i podbija ochronne działanie filtrów przeciwsłonecznych.
Codziennie tracimy miliony martwych komórek naskórka. I choć nie są one widoczne gołym okiem, to jednak sprawiają, że cera wygląda na poszarzałą i ziemistą. Dlatego warto postawić na regularne peelingi, odpowiednio dostosowane do potrzeb naszej skóry. Mogą to być kosmetyki z kwasami lub peelingi enzymatyczne. Raczej mało komu sprawdzą się peelingi z drobinkami. Kosmetyki złuszczające nie tylko usuną martwy naskórek i odsłonią ten ładny i świeży, ale dodatkowo sprawią, że kolejne produkty nawilżające i odżywcze będą się lepiej wchłaniać i skuteczniej działać.
Nie da się ukryć, że stres odciska swoje piętno na naszej cerze. Dlatego warto spróbować się zrelaksować i zadbać o czas dla siebie – pójść na spacer, wziąć relaksującą kąpiel, porządnie się wyspać. Czasem jednak jest to bardzo trudne. Jeśli więc mamy w swoim życiu napięty okres, to pielęgnację twarzy warto wzbogacić o kosmetyki o działaniu silnie odżywczym, nawilżającym i regenerującym. Takim „turbo doładowaniem” dla naszej cery mogą być np. maseczki. Te w płachcie są bardzo łatwe do nałożenia i pozwalają na chwilę relaksu. Pomocny może się też okazać delikatny masaż twarzy, który pobudzi krążenie. Można go wykonać palcami lub przy pomocy akcesoriów takich jak rollery.
Na blask i promienność naszej cery wpływa też jej poziom nawilżenia. Dlatego warto pamiętać, że codzienna pielęgnacja powinna uwzględniać kosmetyki nawilżające. Dotyczy to również cer mieszanych i tłustych. Istotne jest także nawadnianie organizmu od wewnątrz i wypijanie minimum 1,5 litra wody dziennie.
Zmęczony wygląd i poszarzała cera mogą też wskazywać na niedobory określonych składników w naszej diecie. Znaczenie mogą mieć m.in. cynk, selen, żelazo i miedź. Jeśli podejrzewamy u siebie niedobory tych składników to warto zrobić badania, a w razie potrzeby – wspomóc się wsparciem lekarza lub dietetyka i odpowiednio dobranymi suplementami.